Statek ten był wozowcem do przewozu drewna, który został przebudowany na mobilny zakład naprawczy samolotów i magazyn zaopatrzeniowy dla wojska. Był świadkiem i przeżył ataki Marynarki Wojennej USA w Zatoce Manilskiej, po czym dla bezpieczeństwa udał się do Coron Bay. Niestety, nalot w Coron Bay podpalił Olympię.